Chociaż za oknem zimno i plucha, a i czasem nawet śniegiem sypnie, to podopieczni szkolnej świetlicy nigdy się nie nudzą. Oprócz lubianych zabaw stolikowych, takich jak: wykonywanie rysunków i kolorowanie kolorowanek, budowanie z ukochanych klocków „waflowych”, w tym miesiącu dużą popularnością cieszyły się także turnieje gier w warcaby i szachy. Nie zabrakło zabaw z piłkami piankowymi, budowania torów przeszkód i zabaw z obręczami. Jak zwykle do zabaw z piłkarzykami oraz w świetlicowym domku ustawiały się kolejki.
Styczeń w szkolnej świetlicy upłynął pod hasłem Dnia Babci i Dziadka: uczniowie przygotowywali portrety swoich dziadków, tworzyli dla nich laurki techniką tempodruku i pasteli oraz techniką wycinanki, zapisywali także życzenia. Czas karnawału, który przypada na styczeń, to również czas masek, które dzieci założą na bal. Wykonano je w technice papieroplastyki.
W styczniu nie zabrakło obchodów Dnia Dziwaka (7.01) oraz ukochanego dnia wszystkich świetliczan, czyli Dnia Klocków Lego (28.01).
Wychowawcy świetlicy przeprowadzali z uczniami rozmowy na temat ich postanowień noworocznych, a pod koniec miesiąca na temat bezpiecznych zabaw na śniegu i lodzie. Dzieci grały na dzwonkach chromatycznych, rozwiązywały quizy wiedzowe, grały w kalambury. Wykonywane pod kierunkiem wychowawców świetlicy prace plastyczne nawiązywały do panującej pory roku, był to: zimowy krajobraz, zimowe drzewo, bałwanki, Pani Zima. Uczniowie uczestniczyli także w zajęciach czytelniczych i słuchali książki „Banda Czarnej Frotte”. Udało się także zorganizować kilka zabaw na świeżym powietrzu. A przed nami luty. Ciekawe, co przyniesie… KŁ/KP